W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona korzysta z plików cookies. Korzystanie z niej oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Na Zamku w Kórniku
20 sierpnia 2025 r. odwiedziliśmy Zamek w Kórniku, gdzie znajduje się jedna z najcenniejszych i najstarszych polskich bibliotek założona przez Tytusa Działyńskiego w 1826 r.
W jej niezwykłych zbiorach znajdziemy bardzo cenne dokumenty rękopiśmienne, takie jak pergaminowy kodeks z IX wieku, dokumenty królów polskich, władców Rosji i Prus opatrzone pieczęciami (najstarsze z XIII w.) czy autografy najwybitniejszych poetów polskich epoki romantyzmu, np. rękopis III części „Dziadów” Adama Mickiewicza, który został podarowany siostrze twórcy książnicy Klaudynie z Działyńskich Potockiej przez samego wieszcza.
Uwagę zwracają też rękopisy Napoleona Bonaparte, zakupione w Paryżu w 1822 r., zgodnie z legendą za tyle złota, ile ważyły.
Największym i najcięższym dokumentem jest imponujących rozmiarów (38×59,5 cm) 25-cio kilogramowy rękopis łaciński na pergaminie „Graduał przez Grzegorza z Wronek przepisany” z XVII w. Jest to księga zawierająca śpiewy mszalne i „jeśli tylko umie się czytać z nut i zna łacinę, można przewracać kolejne kartki, podziwiać przepięknie barwione i złocone miniatury i śpiewając, odtworzyć zapis muzyczny”.
Wśród 30 tysięcy starych druków odnaleźć można wiele unikatów – druków, które istnieją tylko w jednym egzemplarzu.
-Niekwestionowaną perłą kórnickiego księgozbioru jest XV-wieczna „Ars moriendi” (Sztuka umierania) – jedna z dwóch zachowanych w Polsce książek ksylograficznych, w której zarówno obrazy, jak i objaśniający je tekst odbite zostały z jednego klocka drzeworytowego.
Inkunabułów, czyli druków wydanych przed 1500 rokiem, jest ponad 200, a wśród najciekawszych można wymienić:
-„Zielnik Moguncki” (Herbarius, 1484) ozdobiony licznymi, ręcznie kolorowanymi drzeworytami przedstawiającymi rośliny i zioła
-poświęcony czarnoksięstwu traktat „Młot na czarownice” (Malleus maleficarum) z 1496 r.
– oraz „Liber chronicarum” Hartmanna Schedla z 1493 r. Ta historia świata zawiera ok. 1800 drzeworytów przedstawiających sceny biblijne, postacie historyczne i fantastyczne, a także około 100 widoków miast Europy i Bliskiego Wschodu.
Ciekawostką jest, że kilka stron autor poświęcił Polsce, zwanej Sarmacją i zamieścił najdawniejsze znane widoki Krakowa, Nysy i Wrocławia.
Na zakończenie trzeba koniecznie wspomnieć dziełko Krzysztofa Pussmana „Historyja barzo cudna i ku wiedzeniu potrzebna o stworzeniu nieba i ziemie” wydrukowana w Krakowie w 1551 r. Jest to jedyny na świecie egzemplarz, który przetrwał potrydencki nakaz unicestwienia.
Dziękujemy Pani dr Anecie Falk za pokazanie nam wyjątkowych zbiorów Biblioteki Kórnickiej i podzielenie się tyloma historiami. To była prawdziwa przyjemność!