Na Zamku w Kórniku

2025-08-06

20 sierpnia 2025 r. odwiedziliśmy Zamek w Kórniku, gdzie znajduje się jedna z najcenniejszych i najstarszych polskich bibliotek założona przez Tytusa Działyńskiego w 1826 r.

W jej niezwykłych zbiorach znajdziemy bardzo cenne dokumenty rękopiśmienne, takie jak pergaminowy kodeks z IX wieku, dokumenty królów polskich, władców Rosji i Prus opatrzone pieczęciami (najstarsze z XIII w.) czy autografy najwybitniejszych poetów polskich epoki romantyzmu, np. rękopis III części „Dziadów” Adama Mickiewicza, który został podarowany siostrze twórcy książnicy Klaudynie z Działyńskich Potockiej przez samego wieszcza.

Uwagę zwracają też rękopisy Napoleona Bonaparte, zakupione w Paryżu w 1822 r., zgodnie z legendą za tyle złota, ile ważyły.

Największym i najcięższym dokumentem jest imponujących rozmiarów (38×59,5 cm) 25-cio kilogramowy rękopis łaciński na pergaminie „Graduał przez Grzegorza z Wronek przepisany” z XVII w. Jest to księga zawierająca śpiewy mszalne i „jeśli tylko umie się czytać z nut i zna łacinę, można przewracać kolejne kartki, podziwiać przepięknie barwione i złocone miniatury i śpiewając, odtworzyć zapis muzyczny”.

Wśród 30 tysięcy starych druków odnaleźć można wiele unikatów – druków, które istnieją tylko w jednym egzemplarzu.

-Niekwestionowaną perłą kórnickiego księgozbioru jest XV-wieczna „Ars moriendi” (Sztuka umierania) – jedna z dwóch zachowanych w Polsce książek ksylograficznych, w której zarówno obrazy, jak i objaśniający je tekst odbite zostały z jednego klocka drzeworytowego.

Inkunabułów, czyli druków wydanych przed 1500 rokiem, jest ponad 200, a wśród najciekawszych można wymienić:

-„Zielnik Moguncki” (Herbarius, 1484) ozdobiony licznymi, ręcznie kolorowanymi drzeworytami przedstawiającymi rośliny i zioła

-poświęcony czarnoksięstwu traktat „Młot na czarownice” (Malleus maleficarum) z 1496 r.

– oraz „Liber chronicarum” Hartmanna Schedla z 1493 r. Ta historia świata zawiera ok. 1800 drzeworytów przedstawiających sceny biblijne, postacie historyczne i fantastyczne, a także około 100 widoków miast Europy i Bliskiego Wschodu.

Ciekawostką jest, że kilka stron autor poświęcił Polsce, zwanej Sarmacją i zamieścił najdawniejsze znane widoki Krakowa, Nysy i Wrocławia.

Na zakończenie trzeba koniecznie wspomnieć dziełko Krzysztofa Pussmana „Historyja barzo cudna i ku wiedzeniu potrzebna o stworzeniu nieba i ziemie” wydrukowana w Krakowie w 1551 r. Jest to jedyny na świecie egzemplarz, który przetrwał potrydencki nakaz unicestwienia.

Dziękujemy Pani dr Anecie Falk za pokazanie nam wyjątkowych zbiorów Biblioteki Kórnickiej i podzielenie się tyloma historiami. To była prawdziwa przyjemność!